Dobre wiadomości z Engelbergu

Od lat, ostatni przedświąteczny weekend skoczkowie spędzają w Engelbergu. Polskim kibicom to miejsce kojarzy się bardzo dobrze, stąd oczywiste oczekiwania na wyniki, które i tym razem miały dać nam satysfakcję.
Wczorajsze kwalifikacje przeszła pozytywnie cała szóstka polskich reprezentantów, wstęp do dzisiejszych zawodów przebiegł zgodnie z oczekiwaniami. Także i pierwsza seria zakończyła się w zasadzie pomyślnie, choć nie obyło się bez wpadki. Niestety Klemens Murańka nie podołał trudnym warunkom i po skoku na 115,5 metra, nie awansował do drugiej rundy, zajmując ostatecznie 34 miejsce.
"Finałowa" piątka wypadła bardzo dobrze. Najsłabszy z nich Aleksander Zniszczoł zajął 16 miejsce a pozostali zajęli pozycje w pierwszej dziesiątce. Swoją wysoką dyspozycję z Mistrzostw Świata w Lotach potwierdził Andrzej Stękała (7).
W drugich skokach tylko Zniszczoł obniżył loty, spadając po nieudanej próbie do trzeciej dziesiątki. Cieszy miejsce na podium Kamila Stocha (2), bo to dobry prognostyk na dalszą część sezonu. Pozwala nam to wierzyć, że odnalazł w końcu właściwą formę.
Bardzo dobrze spisali się: Piotr Żyła (5), Andrzej Stękała (7) i Dawid Kubacki (9). Oczywiście w przypadku tego ostatniego pewien niedosyt pozostaje, ale dajmy czas zawodnikowi na powrót do pełnej sprawności fizycznej. Oby przerwa świąteczna pozwoliła mu na skuteczne włączenie się do walki o czołowe miejsca Turnieju Czterech Skoczni.
Wyniki: http://medias2.fis-ski.com/pdf/2021/JP/3047/2021JP3047RL.pdf
Jutro drugi konkurs. Początek zawodów o godzinie 16:00.
Zdjęcie pobrane z: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Logo_TITLIS_Engelberg_Frame_RGB.png
Autor: Engelberg Titlis.
This file is licensed under the Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International license.
Obraz skadrowany.
Komentarze (0)